VNC server, czyli jak się dostać do środowiska graficznego Malinki, gdy nie mamy podpiętego monitora lub gdy nie siedzimy bezpośrednio obok. Skorzystamy z TightVNC
Źródło: tightvnc.com |
sudo apt-get install tightvncserverNastępnie odpalamy:
tightvncservergdzie ustawiamy hasło
Po czym możemy już odpalić aplikację, np:
vncserver :0 -geometry 1024x768 -depth 24żeby ją zatrzymać odpalamy:
vncserver -kill :0I to tak naprawdę wszystko :D
Żeby się podłączyć zdalnie - uruchamiamy (z Linuxa) komendę z IP Malinki:
vncviewer 192.168.1.10:1
lub instalujemy jakiegoś klienta na windowsie i też łączymy się do w ten sam sposób (IP:1)
Żeby VNC odpalał się przy każdym starcie wrzucamy do /etc/rc.local lub tworzymy oddzielny serwis.
UPDATE.
Tylko dodam jedną, ale istotną rzecz. Jeśli korzystamy z vncviewer prędzej, czy później będziemy musieli wykorzystać sudo. No i w standardzie wyskoczą nam błędy. Najprostszym sposobem jest wtedy użycie komendy:
UPDATE.
Tylko dodam jedną, ale istotną rzecz. Jeśli korzystamy z vncviewer prędzej, czy później będziemy musieli wykorzystać sudo. No i w standardzie wyskoczą nam błędy. Najprostszym sposobem jest wtedy użycie komendy:
gksudoi od tej pory będziemy mogli korzystać z aplikacji wymagających uprawnień root-a.
Bardzo pomocne informacje
OdpowiedzUsuńSuper podpowiedź. Bardzo mi się przydała
OdpowiedzUsuńŚwietny i bardzo wartościowy wpis. Podoba mi się.
OdpowiedzUsuńTakie informacje należą nie tylko do bardzo ciekawych ale i niezwykle ważnych.
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie jest to wszystko opisane
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo interesujący
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis. Podoba mi się
OdpowiedzUsuńWarto jest zapoznać się z takimi informacjami jak te.
OdpowiedzUsuńSuper ciekawy wpis
OdpowiedzUsuńPrzyznam że bardzo zaciekawiły mnie informacje w tym wpisie.
OdpowiedzUsuń