Słów kilka o głównym bohaterze tej stronki.
Źródło: demoniak.ch |
Wg mnie (i to był też jeden z głównych założeń projektu) jednak najfajniejszą jego cechą jest to że "pobudził" masę ludzi (w tym mnie) do wesołej twórczości. Tak naprawdę masa rozwiązań mogłaby być zrobiona na każdym komputerze, ale dopiero zakup tego małego urządzenia odblokował w ludziach prawdziwy "research mode".
Społeczność RPI rozrasta się w sporym tempie, udostępnia swoje rozwiązania, kody źródłowe, dokumentacje. Wszyscy mają (mamy) się skąd uczyć... od podstaw elektroniki, poprzez raczkowanie w Linuksie, do całkiem potężnych projektów.
Jak wspomniałem nie będę tu wiele pisał na temat samego urządzenia bo jest masa fajnie opisanych stronek. Wrzucę za to ciekawy obrazek (proponuję kliknąć i obejrzeć w lepszym rozmiarze) - z opisem co i jak w RPI (opis dla RPI rev A. ale większość się zgadza).
Screen z magazynu The Mag PI, który przy okazji polecam KLIK
A artykuł z ostatniego numeru (wkrótce będzie bardzo aktualny) - WYPASIK :D
Wiele mówiący tytuł :
" Catch Santa using home automation "
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz